Minimalizacja zbiorów kosmetyków kolorowych - aktualizacja luty 2023
Minęły już dwa miesiące, odkąd wytypowałam do zużycia pewną pulę kosmetyków kolorowych. Przyznam szczerze, że zapomniałam o zdjęciu przedstawiającym stan zużycia na początek stycznia, dlatego zestawienia "było - jest" będą pojawiać się dopiero w kolejnych, aktualizujących sytuację postach. Z tego również powodu wpis będzie okraszony nieco większą ilością słów 🙈 W temacie kredek do oczu i ust zadziało się niewiele. Kilkukrotnie użyłam konturówek z Avonu do oczu i ust. Podobnie sprawa ma się z produktami Essence i Flormaru. Tą ostatnią o mały włos zapomniałabym uwzględnić w dzisiejszym zestawieniu 😬 Kredki z Golden Rose ewidentnie czekają na cieplejsze dni, bo użyłam je "po razie". W ramach zużywania różów w sztyfcie, postanowiłam używać tylko jednego odcienia na raz - łudzę się, że w ten sposób szybciej zużyję co trzeba :) Na pierwszy ogień wytypowałam ten w nieco bardziej różowym kolorze, po który sięgnęłam kilkukrotnie i chyba... przekonuję się do różu na mojej