Obserwatorzy

Zasubskrybuj :)

NOTD: Golden Rose z proteinami 312 + ostatnie zdobienie

Brzydka aura za oknem sprawia, że niemal całkowicie zrezygnowałam z soczystych i 'żywych' barw. Sięgam teraz po typowo jesienne barwy, a moim ulubionym odcieniem okazało się bordo z nutką fioletu. 


Podczas ostatniego pobytu w domu 'odkopałam' z czeluści szuflady lakier firmy Golden Rose, który pomimo swego zaawansowanego wieku dobrze się trzyma. Lakier pochodzi z serii proteinowej i oznaczony został numerem 312


Choć nie lubię lakierów perłowych, lśniących czy brokatowych (oczywiście istnieją wyjątki), to po ten egzemplarz sięgnęłam bez większych obaw. Kolor jest, jak już wspomniałam wcześniej, typowo jesienny. 

Jeśli miałabym napisać coś o właściwościach lakieru, to musiałabym wspomnieć o dobrym kryciu i przeciętnej trwałości. Emalia nie odpryskuje, przeciera się po 3 dniach na końcach paznokcia i schnie w przyzwoitym tempie

Tyle pisania, czas na konkrety :)





Piękny, prawda? :)

Podsumowanie
Cena: ok 5 zł
Pojemność: 12,5 ml
Kolor: 312 (seria proteinowa)
Krycie: dwie, cienkie warstwy kryją w 100 % 
Trwałość: standardowa- ok. 3-4 dni
Inne: lśniące wykończenie, lakier 'nieśmiertelny' (o ile dobrze pamiętam ma on ok. 4 lata)

Ostatnio próbuję swoich sił w zdobieniu, od czasu do czasu wyjdzie mi coś, co ma prawo ujrzeć światło dzienne :P Dlatego dziś, korzystając z okazji, chcę przedstawić moje kolejne 'dzieło' :)




Pozdrawiam,
Kasia

Komentarze

  1. lubię te lakiery, a zdobienie świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny kolor i ciekawe zdobienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakier przykuwa uwagę, a zwłaszcza jego superlśniące wykończenie :)

      Usuń
  3. Bardzo fajny lakier, zdobienie również mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakier jest świetny! Lubię takie połączenia bordo z fioletem :)
    I zdobienie oryginalne bo widzę takie pierwszy raz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio tylko po takie kolory sięgam :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  5. Bardzo fajny ten lakier, jego żywotność imponująca. Mi po takim czasie lakiery gęstnieją że nie da się ich ruszyć aczkolwiek nie miałam jeszcze lakieru z GR więc chyba warto kupić skoro tak długo żyje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie pierwszy lakier jest tak długowieczny :) Mam m.in.: Flormar (2-3 lata), Rimmel (3-4 lata). Może to kwestia przechowywania? Moje lakiery leżakują w ciemnych miejscach, dokładnie zakręcone :)

      Usuń
  6. Jej, jakie ładne zdobienie ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolorek. Podoba mi się pomysł na zdobienie, super wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ on piękny! Kolor bardzo mi się podoba, muszę sobie taki sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne zdobienie :) a jak ten lakier pieknie blyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wykończenie jest superlśniące :) Aż sama się zdziwiłam :)

      Usuń
  10. Ciekawy kolorek, ombre też nieźle wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor idealny na jesień <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty