Obserwatorzy

Zasubskrybuj :)

10 w 10, czyli o tym jak zmotywować się do zużywania kosmetyków, odc.1

Na wielu blogach przewija się temat minimalizmu i sposobów do jego osiągnięcia. Wiem, że możecie być już tym znudzone. Jednak ja nie o tym, choć przyznam szczerze, że czytając post na blogu SexiChic i Callmeblondieeee o podobnej tematyce zostałam zainspirowana do przejrzenia swojej kosmetyczki. Daleko mi do minimalizmu, jedyne czego chcę na tą chwilę to odrobinę zmniejszyć liczbę kosmetyków kolorowych. 

Na pierwszy rzut kategoria pomadek, które uwielbiam i najchętniej dokupowałabym wciąż nowe. Na szczęście odzywa się (rzadko, bo rzadko, ale zawsze) zdrowy rozsądek, stąd też dzisiejszy post. Poniższych 10 pomadek zostało wytypowanych do częstszego, codziennego używania, które ma poskutkować ich zużyciem do końca tego roku. Nie znaczy to jednak, że całkowicie zapomnę o innych egzemplarzach ;) 


Od lewej:
5. Lovely, ColorWear, Longlasting Lipstick, kolor 2
7. Golden Rose, Perfect Shine, kolor 223
9. Avon, ExtraLasting w kolorze Pink Peach

Niniejszym, zobowiązuję się do dokumentowania na blogu postępów zużywania przedstawionych powyżej pomadek :D

P.S. Jeśli się nie mylę oryginalny projekt denko polegał na wytypowaniu ze swojej kosmetyczki produktów, które mają zostać zużyte w najbliższym czasie, czyli mój pomysł nie jest niczym odkrywczym. Comiesięczne posty 'śmieciowe' są zupełnie innym projektem ;)
P.S. (2) Zgodnie z 'fejsbukową' zapowiedzią dzisiaj miał ukazać się post paznokciowy, jednak uznałam, że '10 w 10' jest lepszym materiałem na wpis. 

Komentarze

  1. hehe mam podobny problem,kosmetyków full a używanie idzie powolutku :D szminki masz fajne,większość w moich kolorach,używaj używaj,bo trzeba robić miejsce na nowe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwolniej zużywam kolorówkę i dlatego powstał ten post - mam otwartych x pomadek... :|
      Mam zamiar zużyć wszystkie i kupić maksymalnie 2 pomadki na ich miejsce :P

      Usuń
  2. Pomadka z Celi jest cudowna ;D musze ja mieć;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też muszę wytypować pomadki, które muszę zużyć jak najszybciej (termin ważności) i porządnie się za nie zabrać :) Mam Wibo nr 5 i bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wpadłam w szał zużywania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja przez moje zużycia motywuje się jeszcze bardziej do zużywania produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napiszę, że widok pustych opakowań mnie nie satysfakcjonuje, o nie! Bardziej chodziło mi o regularne pokazywanie postępów w zużywaniu danych produktów, bo w innym przypadku w ogóle bym ich nie zużyła :P

      Usuń
  6. Trzymam kciuki :) mnie najwolniej idą pomadki i cienie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję ;)
      Mogę Ci przybić wirtualną "piątkę" ;) Cienie też u mnie zalegają...

      Usuń
  7. Ja mam wielkie zapasy kolorówki. Powoli daję sobie z nimi radę ale to bardzo powoli...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie mam problemów ze zuźywaniem pielęgnacji, ale kolorówka zdaje się nie kończyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami odnoszę wrażenie, że kolorówka w nocy 'rozmnaża się' :P

      Usuń
  9. z pomadkami nie mam na szczęście problemu, ale ostatnimi czasy moja kolekcja podkładów niebezpiecznie się rozrosła, więc muszę sobie powiedzieć STOP! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście (odpukać) podkładów nie jest dużo :)

      Usuń
  10. u mnie z pomadkami pomalutku to idzie, więcej błyszczyków zużywam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomadek, i błyszczyków Ci u mnie dostatek :P

      Usuń
  11. Nie miałam pojęcia, że projekty denko nie są projektami denko :D Najbardziej mnie ciekawi numerek 4 ;)
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Numer 4 został już zaprezentowany na ustach :)
      Tak, bardziej pasuje projekt hmm... pustak :D

      Usuń
  12. No ja też muszę zacząć zużywać kosmetyki, które rosną w zastraszającym tempie :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W jednej torebce, mam takie fajne kieszonki, jedna jest pełna pomadek haha i mam dwie, które prawie dobijają końca - jest nadzieja, bo idą na pierwszy ogień przeważnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty