Dwa nie-zwykłe nudziaki i metaliczna piękność, czyli 3 lakiery z serii Rich Color od Golden Rose
Doskonale wiecie, że mam ogromny sentyment do lakierów tradycyjnych. To od nich zaczęła się moja "przygoda z paznokciami", dlatego regularnie staram się do nich wracać. Zauważyłam, że w sieci brakuje typowych prezentacji kolorów poszczególnych lakierów - postaram się w miarę możliwości "lukę" wypełniać 😉 Zacznę od lakierów Golden Rose 😊
Pierwszy, cielisty odcień to kolor 10 z serii Rich Color. To typowy cielisty lakier z domieszką pomarańczu. Do pełnego krycia potrzebne są 2-3 warstwy, które schną w przyzwoitym tempie. Pędzelek jest płaski, okrągłoprzycięty - aplikacja przebiega bez najmniejszych problemów.
Drugi cielisty odcień to numer 79 z tej samej serii. Kolor jest jaśniejszy, a pomarańczowe tony zostały zamienione na różowe. Będzie świetnie współgrał z jaśniejszą karnacją. Podobnie jak opisywany powyżej egzemplarz do pełnego krycia potrzebne są 2-3 warstwy.
Na sam koniec lakier-perełka. Nietypowe wykończenie, piękny, głeboki kolor.... same ochy i achy. Odcień 59 to jeden z piękniejszych niebieskich lakierów o lekko metalicznym wykończeniu jaki mam w swojej (pokaźnej) kolekcji. Do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy, które wysychają bardzo szybko. Z całą pewnością zagości jeszcze nie raz na moich paznokciach i... blogu :)
Który odcień przypadł Wam do gustu?
Pozdrawiam
Kasia
Piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńTen niebieski 💙 Marzenie 😍
OdpowiedzUsuń