Mshare, Nail Care Gel - czyli o przedłużaniu paznokci słów kilka

Kiedyś złamanie paznokcia oznaczało dla mnie jedno - skrócenie pozostałych do jednej długości. Podczas ostatniej gry w kręgle ucierpiały dwa z prawej ręki, a ja wróciłam z postanowieniem podjęcia próby przedłużenia paznokci. 

Dzisiaj na blogu swoje pięć minut ma moja... prawa ręka. Jest precyzyjna i 'uzdolniona' plastycznie/artystycznie (:P), ale okropnie niefotogeniczna :)

Wiem, że kręgle nie idą w parze z długimi paznokciami, jednak nie mogłam powstrzymać się od gry i skutek był dość opłakany. Suma summarum wracałam z nieźle postrzępioną płytką, którą zahaczałam o dosłownie wszystko. Opiłowałam paznokcie tak, by pozostała tylko nieuszkodzona część i przystąpiłam do przedłużania.

Największym problemem była dla mnie walka z szablonem... Samo przedłużanie jest proste i obiecuję, że przy najbliższej okazji nagram dla Was filmik jak je wykonać krok po kroku. 

Nadbudowane paznokcie wytrzymały u mnie 1,5 tygodnia. W trakcie tego okresu zmieniłam paznokcie 3-krotnie (2 x zwykłe lakiery i raz hybryda) - przedłużenie ani drgnęło ;)

Mshare kupiłam na aliexpress za niecałe 10 zł. Używam go już od jakiegoś czasu i nie zauważyłam, aby stan mojej płytki się pogorszył (utwardzam dwa paznokcie u prawej ręki, które mają styczność z ciekłym azotem = -180 st. = pękanie płytki). Innych skutków ubocznych również nie ma. Firma jest prawdopodobnie dostępna na niemieckim rynku, a jej produkty posiadają certyfikaty unijne (informacja potrzebuje potwierdzenia)
Link do produktu: https://goo.gl/XkeC3Q
Link do krótkiego tutorialu z przedłużaniem: https://youtu.be/Z-wlTIiXqaE

Pozdrawiam,

Kasia