Fioletowe kwiaty zmalowane hybrydami Charbonne
Skoro zima odpuszcza, to czemu nie malować typowo wiosennych zdobień? ;) Dzisiejsza propozycja to coś pomiędzy różą a peonią w modnych, fioletowych odcieniach.
Bazą zdobienia jest piękny, pastelowy fiolet ze złotymi drobinkami. Odcień 128 Charbonne kryje naturalną płytkę po 3 warstwach, nie sprawia problemów podczas utwardzania oraz aplikacji. Ten konkretny odcień bardzo schludnie wygląda na dłoni i niedawno miał swoją premierę <3
Na dwóch paznokciach namalowałam bardzo proste kwiaty - bez żadnego wstępnego szkicu. Pierwszy naniesiony kolor roztarłam na sucho, każdy kolejny z odrobiną topu no wipe (top dry Charbonne).
Różyczki to mieszanka kilku kolorów:
- czerni 23.
W wolnych miejscach dodałam srebrne akcenty jednym z lepszych lakierów hybrydowych z mojej kolekcji. Mowa oczywiście o srebrze 67 od Charbonne <3
Proces powstawania zdobienia uwieczniłam na krótkim filmiku >klik<, na który serdecznie Was zapraszam :) Będzie mi miło, jeśli obejrzycie tutorial i zdecydujecie się zostać ze mną na dłużej :)
Mega piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper to zmalowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny manicure! :) Wgl tak lubiłam podziwiać Twoje prace a chyba przestały wyświetlać mi się Twoje posty na liście czytelniczej :( Zaobserwuję jeszcze raz, to pewnie po zmianie domeny ;)
OdpowiedzUsuńPiękne. ;)
OdpowiedzUsuńpiękne ♥
OdpowiedzUsuń