Najpiękniejsza zieleń w mojej kolekcji, czyli Magiczna paproć od Sense and Body
O lakierach marki Sense&Body jest ostatnio dość głośno. Nietypowe nazwy, kolory, zapachy czy wykończenia sprawiły, że i moje paznokcie zapragnęły je przetestować. Dzięki uprzejmości Alicji z Nails Revolutions (klik) i firmy Platinum Cast mam okazję zaprezentować Wam lakiery z kolekcji karnawałowej (4 zestawy), kwiatowej, makijażowej i leśnej. Z tej ostatniej pochodzi dzisiaj opisywany egzemplarz :)
Zieleń to kolor, który rzadko gości na moich paznokciach. Magiczna paproć od razu przykuła moją uwagę - nieoczywisty odcień ze złotym pyłem był tym, czego długo szukałam. W przypadku tego lakieru nazwa jest adekwatna do produktu :)
Poręczna buteleczka, zaopatrzona w wąski pędzelek, mieści 6 ml produktu. Lakiery z tej i innych serii znajdziecie w niektórych Rossmannach (w Gdańsku nie znalazłam) oraz w sklepie PanaKota za 7 zł (klik).
Lakier kryje po dwóch warstwach, szybko wysycha i pięknie lśni. Na zdjęciach bez zdobienia nie nałożyłam top coatu!
Magiczna paproć ma w sobie to coś, a konkretnie złoty pyłek :) Jego dodatek nadaje mu trójwymiarowości, jak i urody.
Przygotowałam również zdobienie, w którym chciałam sprawdzić, jak będzie wyglądała zmatowiona paprotka :)
Na dwóch akcentowanych paznokciach znalazł się wzór, który ma imitować motywy roślinne. Pierwotnie chciałam sięgnąć po paproć, jednak uznałam to za zbyt oczywisty wybór :) Stemplowałam jednym z moich ulubionych lakierów - Kaleidoscope, Mirror 12
Paznokieć palca wskazującego i małego pokryłam matującym top coatem z Golden Rose. Lakier w satynowym wydaniu wygląda również dobrze :)
Dodatkowe zdjęcia macro :)
Oczarowała Was magiczna paproć tak jak mnie?
Pozdrawiam,
Kasia
Naprawdę cudowna zieleń :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest - zazdroszczę Ci go bardzo 😍💚 I bardzo żałuje, że w Gdańsku go nie ma 😞
OdpowiedzUsuńMnie jakoś do siebie nie przekonał na półce i skusiłam się tylko na matową zieleń i niebieski z tej serii :) Ale muszę przyznać że wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten kolor w wersji matowej
OdpowiedzUsuńPiękny! Ja go chyba wolę w wersji błyszczącej :)
OdpowiedzUsuńSuper kolor. I tez bardziej podoba mi się błyszcząca wersja:)
OdpowiedzUsuńKolor niestety nie w moim guście :/
OdpowiedzUsuńśliczny! choć nie przepadam za takimi oliwkowymi odcieniami, to zastanawiałam się nad paprocią w Rossmannie ;) w końcu wzięłam tylko świetliki ;) obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuń