Polish Flowers, czyli pachnąca seria lakierów do paznokci - 1# Magnolia
Tego jeszcze nie było! Lakier do paznokci pachnący różą po wyschnięciu? Nowa seria emalii Polish Flowers firmy Sense and Body posiada właśnie taką właściwość. Dzisiaj zaprezentuję Wam jeden z pięciu kolorów, jakie w tej serii możecie znaleźć.
Magnolia, to bardzo ciemna czerwień, a w zasadzie bordo z domieszką fioletu. Jedna warstwa zapewnia 100 % krycie, jednak dołożenie drugiej sprawia, że kolor nabiera głębi. W poręcznej buteleczce, zaopatrzonej w okrągło przycięty pędzelek, znajduje się 11 ml produktu, który znajdziecie w niektórych Rossmannach oraz w sklepie PanaKota (cena: 12 zł, klik)
Lakier, jak już wspomniałam, po całkowitym wyschnięciu pachnie różą. Nosiłam go na paznokciach przez 4 dni i wrażenia zapachowe są następujące ;) Pierwszego dnia zapach jest bardzo subtelny, drugiego ledwie wyczuwalny, a trzeciego i czwartego dnia już go nie ma, ale - wystarczy potrzeć delikatnie płytkę by poczuć go na nowo :)
Paznokcie postanowiłam przyozdobić złotymi wzorami. Mój wybór padł na płytkę B. Loves Plates (klik) nr 7 (beauty of simplicity).
Kolejny raz staram się Wam udowodnić, że do stemplowania nie są potrzebne specjalne lakiery - widoczny zdjęcie wyżej złoty lakier z Golden Rose (Color Expert 61) sprawdza się do tego idealnie!
Kilka dodatkowych macro zdjęć :)
Co sądzicie o idei pachnących lakierów?
Pozdrawiam,
Kasia
Piękny efekt wyszedł Ci na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny - podoba mi się to, jak pięknie prezentuje się w zestawieniu ze złotym stemplem ;-) Co do lakierów pachnących - mam tylko jeden i szczerze mówiąc jego zapach kojarzy mi się nieco z kostką odświeżającą do toalet ;-D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńoj było było, lakiery pachnące to nic nowego ;) mam kiwi z My Secret już chyba 4 lub 5 lat, to mój pierwszy pachnący ;) faktycznie przypomina kiwi - zielony z czarnymi drobinkami, poza tym mam jeszcze Wibo Perfume ciemnofioletowy i mój ulubiony MIYO coco, kremowy i faktycznie pachnący jak kokos <3 kuszą mnie te kwiatowe lakiery, pewnie zdecyduję się na któryś z nich przy promocji ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńwygląda fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, głęboki bordowy kolor. I ślicznie mu z tym złotym stemplem :)
OdpowiedzUsuńale ładny kolor
OdpowiedzUsuńKolorek fajny, stempelek - jak to u Ciebie - mistrzostwo świata... 😍 A pachnące lakiery - fajna opcja - chciałabym taki co pachniałby ogórkiem albo miętą - w sam raz na lato 😉
OdpowiedzUsuńFajny kolorek i ładnie mu ze złotym stemplem ;) mam jeden pachnący lakier, ale jak dla mnie on też śmierdzi ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :) Miałam podobny niedawno. Miałam też przesuszone dłonie ale już je wykurowałam olejem kokosowym i korzystaniem z miękkiej uzdatnionej wody.
OdpowiedzUsuń