Delikatna, kwiatowa koronka i nowości w mojej kolekcji, czyli pierwsze spotkanie z produktami Kabos
Prowadząc bloga i kanał stricte o paznokciach, a raczej o ich stylizacji, chcę pokazywać Wam produkty różnych firm, dlatego dzisiaj wpis i filmik z czymś zupełnie dla mnie nowym. Marka Kabos powinna zainteresować te z Was, które borykały się lub nadal walczą z uczuleniem na lakiery hybrydowe (zwłaszcza linia Gelike, o której napiszę niebawem).
Dzisiejszy bohater materiału, to piękny, choć trudny do uwiecznienia na zdjęciach, chłodny róż. Odcień 43 z linii Infini jest niemal jednowarstwowym lakierożelem! Nie sprawia przy tym problemów podczas aplikacji oraz utwardzania.
Producent obiecuje kremową konsystencję i dobre napigmentowanie - w przypadku widocznego na zdjęciach różu jest to "najprawdziwsza prawda" :)
Kolor choć wyrazisty postanowiłam przyozdobić delikatną, kwiatową koronką, którą zmalowałam również produktami od Kabos:
Paint żele są naprawdę dobrze napigmentowane, nadają się do malowania grubszych i cieńszych linii.
Całość zabezpieczyłam bazotopem Infini, który pięknie nabłyszczył manicure.
Tradycyjnie, zapraszam na krótki filmik krok po kroku >klik<. Będzie mi bardzo miło, jeśli zdecydujecie się zostać ze mną na dłużej >klik<.
Pozdrawiam,
Kasia
Piękne zdobienie!
OdpowiedzUsuńŚliczne, bardzo dziewczęce. :)
OdpowiedzUsuńOdpowiednie zdobienie na lato subtelne i delikatnie kwieciste. Lubie takie.
OdpowiedzUsuń