Tygrysek z Kubusia Puchatka zmalowany w całości hybrydami || Charbonne
Zadałam wczoraj pytanie, jakie zdobienie chcielibyście zobaczyć jako następne - geometryczne czy bajkowe. Zdecydowana większość zagłosowała na drugą opcję, dlatego wychodząc na przeciw Waszym oczekiwaniom, chciałabym przedstawić rozbrykanego jegomościa 😁
Bazą zdobienia jest piękny odcień nude firmy Charbonne. Kolor 103 już raz pojawił się na blogu i na pewno będzie gościł na nim często. Lakierożel jest półtransparentny - jedna warstwa będzie idealna do manicure francuskiego (lub manicure "no-manicure"), zaś trzy zapewniają efekt taki, jak na zdjęciach. Produkt nie sprawia problemów podczas aplikacji oraz utwardzania.
Na tak neutralnym tle postanowiłam namalować przyjaciela Kubusia Puchatka - rozbrykanego Tygryska. Całą postać, jak i jej kontury namalowałam następującymi kolorami hybryd Charbonne:
Całość zabezpieczyłam Topem Dry - widzicie te białe miejsca na paznokciach? Top rewelacyjnie nabłyszcza i zabezpiecza zdobienie 😍
Do zdobienia powstał krótki filmik, w którym pokazuję krok po kroku jak namalować tygryska (nie tylko na paznokciu 😁) >klik<. Będzie mi miło, jeśli go obejrzycie i zdecydujecie się zostać na dłużej >klik<.
Pozdrawiam,
Kasia
Cudowny! I jeszcze ten ogonek na drugim palcu :)
OdpowiedzUsuńSłodki! Co prawda tygrysek nie był moim ulubieńcem, ale w takim wydaniu jest ekstra. ;)
OdpowiedzUsuńO wow, przecudny tygrysek!!! ♥
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają genialnie :). Podziwiam Cię, że zdołałaś narysować tygryska. Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG