Recenzja: Yves Rocher, Pure System, tonik głęboko oczyszczający w żelu
Jak większość posiadaczek cery mieszanej w kierunku do tłustej, zmagam się z rozszerzonymi porami. Prawie rok temu kupiłam w YR tonik, który miał mi pomóc zniwelować ten problem. Użytkowanie tego specyfiku rozpoczęłam z początkiem października. Pełni on rolę porannego tonika.
Kilka słów od producenta--> KLIK
Produkt zamknięty jest w plastikowej buteleczce, która mieści 150 ml żelu. Wydostaje się on przez mały otwór, który umiejscowiony jest w białej nakrętce. Pozwala to zadozować odpowiednią ilość toniku. Jak przystało na YR estetyka opakowania jest nienaganna ;)
Dzięki swojej żelowej konsystencji produkt jest gęsty, a przez to bardzo wydajny. Przy regularnym stosowaniu starczył mi na prawie pół roku. Zapach jest dość specyficzny, jednak szybko ulatnia się z twarzy. Nie pozostawia po sobie tłustej, bądź lepkiej warstwy.
Przechodząc do sedna sprawy. Niestety, nie zauważyłam zmniejszenia porów... Jedynym działaniem, które zaobserwowałam u siebie, jest zmniejszenie przetłuszczania cery. Nie jest to efekt spektakularny, świecenie cery jest zdecydowanie mniejsze niż przed użyciem preparatu.
Podsumowując, za około 20 zł otrzymujemy produkt, który w żadnym stopniu nie zminimalizował rozszerzonych porów. Ze względu na cenę i znikome działanie nie kupię tego preparatu ponownie.
Znacie? Jak sprawdził się u Was?
Pozdrawiam,
Kasia
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)