Oriflame, Pure Nature, antyoksydacyjny krem na noc z granatem i jagodami goji
W poście z ostatnio zużytymi produktami znalazło się opakowanie po moim dotychczasowym kremie na noc z Oeparolu. Szukając zastępstwa dla niego sięgnęłam po krem z firmy Oriflame, którą ostatnio polubiłam.
Krem z Oeparolu dzielnie mi służył i zapewne sięgnę po niego w zimowe dni. W okresie letnim postawiłam na lżejszy kosmetyk, ponieważ moja skóra w tym czasie sama produkuje niezbędne jej "substancje nawilżająco-natłuszczające" :)
Kilka słów od producenta:
Krem na noc zawiera organiczne ekstrakty z jagód acai i granatu. Stosuj wieczorem, by zmiękczyć i nawilżyć skórę w czasie, kiedy odpoczywa po to, by stała się gładka i jędrna.
Skład:
AQUA, GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BUTYLENE GLYCOL, RICINUS COMMUNIS SEED OIL, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, STEARIC ACID, CARBOMER, ORYZA SATIVA EXTRACT, CAPRYLYL GLYCOL, DIMETHICONE, PARFUM, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, CERA ALBA, PROPYLPARABEN, ISOPROPYL MYRISTATE, HYDROGENATED CASTOR OIL, SODIUM HYDROXIDE, DISODIUM EDTA, CERA CARNAUBA, EUTERPE OLERACEA FRUIT EXTRACT, PUNICA GRANATUM EXTRACT, LEUCONOSTOC/RADISH ROOT FERMENT FILTRATE, PHENOXYETHANOL, CI 16035, CI 42090
W fioletowo-buraczanym plastikowym słoiczku mieści się 75 ml kremu o przyjemnym, owocowym zapachu. Konsystencja, jak już wspomniałam, należy do lżejszych jednak nie wpływa to na właściwości nawilżające kosmetyku. Krem bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Po przebudzeniu skóra jest odświeżona i odpowiednio nawilżona. Ostatnio borykałam się z suchymi skórkami, których nie mogłam się w żaden sposób pozbyć. Dopiero zaaplikowanie grubszej warstwy kremu przyniosło jakikolwiek rezultat.
Produkt nie powoduje zapychania porów, co jest jego dużym plusem. Kolejną zaletą jest brak parafiny w składzie.
Podsumowując, kremu używam z powodzeniem od ponad 1,5 miesiąca, a podejrzewam, że wystarczy mi na kolejne 2 miesiące. Produkt kupiłam podczas jednej z wyprzedaży za 15 zł i choć jest wycofany ze sprzedaży regularnej z całą pewnością jest wciąż dostępny.
Komu polecam? Osobom z cerą normalną, mieszaną i tłustą, które szukają lekkiego kremu nawilżającego o przyjemnym zapachu.
Jaki kosmetyk aktualnie dba o Waszą skórę podczas wieczornej drzemki?
Pozdrawiam,
Kasia
Ciekawe czy u mnie by się sprawdził bo wolę bezzapachowe;)
OdpowiedzUsuńUwierz, że zapach ma wyjątkowo przyjemny :)
UsuńRównież ostatnio jakoś polubiłam produkty od Ori ale tego kremu jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNa noc obecnie stosuję krem z Avon Anew Clincal :)
Ja też, ciągle zamawiałam kosmetyki z Avonu i chyba mi się "przejadły" :)
Usuńkremu z Avonu nie miałam, chętnie o nim poczytam :)
Ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńA jaki przyjemny w używaniu :)
UsuńZapowiada się ciekawie, ale jakoś nie mam zaufania do kremów z Ori. Chyba trochę na tym tracę ;)
OdpowiedzUsuńJestem z niego zadowolona na tyle, że kupiłam krem pod oczy z Ori :) Czy tracisz? Nie wiem, zależy czego szukasz ;)
UsuńJa ostatnio kładę na noc oleje zmieszane z kwasem hialuronowym :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś rozpocząć przygodę z olejowaniem twarzy, ale ostatecznie zrezygnowałam :)
UsuńMój krem na noc już się kończy i szukam nowego. Ten mnie zainteresował. Fajnie, że dobrze nawilża i nie zapycha porów, bo z tym mam często problem. Obserwuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNawilża naprawdę przyzwoicie i nie wyrządza krzywdy skórze :)
UsuńMam na niego ochotę , już zastanawiałam się nad jego zakupem. Obserwuję i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńNie powinnaś żałować zakupu :)
UsuńNigdy go nie miałam, pierwszy raz widzę :). Może kiedyś będę miała okazję wypróbować.
OdpowiedzUsuńMusisz się spieszyć- krem jest wycofany z regularnej sprzedaży, czasami "wypuszczają go" na wyprzedaży.
Usuńja na noc obecnie używam kremu z Avonu z liposomami,ale już jest wycofany-szkoda bo jest świetny :) i ogólnie na noc lubię treściwsze gęste kremy :)
OdpowiedzUsuńWszystko co dobre jest zazwyczaj wycofywane :P Mam takie szczęście do kremów- sztandarowy przykład to krem z Ziaji BioBalans :P
UsuńDawno nie miałam kremu tej marki.
OdpowiedzUsuńTen jest moim pierwszym i podejrzewam, że nie ostatnim kremem z Oriflamu :)
UsuńNie lubię kosmetyków z Oriflame.
OdpowiedzUsuńZależy na jaki trafisz ;)
Usuń